Historia Wielunia

Tadeusz

Dziś w łódzkich Wiadomościach TVP 3 widziałem naszego viceburmistrza Grzesia, który udzielał wywiadu na temat swojej drugiej życiowej pasji, jaką jest modelarstwo. Najbardziej mi się podobało, gdy z rozbrajającym uśmiechem mówił m.in. o tym, że pasja ta wymaga... akceptacji przez rodzinę, gdyż model trzymane w domu zajmują sporo miejsca.
Miło cię było znów zobaczyć Grzesiu, życzę dużo miejsca na kolejne modele.

PS. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że pierwsza pasją Grzesia jest historia Wielunia. Jeśli się mylę nich sprostuje. Wink

Ana

Bardzo jestem ciekawa jak jest trzecia pasja Grzesia.... Wink

Grzegorz Nowak (W)

hehehe

1. Burmistrz zawsze ma rację.
2. Jeśli masz jakieś watpliwości patrz pkt. 1
Wink

tak, modelarstwo to coś co oprócz historii naszego pieknego miasta jest moją pasją, śrubą, świrem itede... jak kto woli.... Very Happy

a że można to łaczyć z moim ulubionym okresem historii - czyli II RP i II wojną, to już całkiem miłe... zwłaszcza takie mini-muzeum w skali w domu Very Happy

dzięki Tadeusz za te życzenia - dużo miejsca jest potrzebne i na modele i na książki - może kiedyś moje marzenia się spełnią...
jeśli kogoś interesuje, z jakiego powodu znalazłem sie w tym miłym medium Wink

jakim jest TV to polecam taki wątek modelarski:

[link widoczny dla zalogowanych]

a tak w ogóle to brać modelarska w tym i skromny niżej podpisany już parę razy gościliśmy w łódzkich lokalnych mediach propagując nasze hobby
oto relacja z wizyty w radiu Łódź:

[link widoczny dla zalogowanych]

trzeba to nasze hobby jakoś popularyzować!! Very Happy

a trzecia pasja? hmmm - ciężko ją z tych wszystkich pozostałych wybrać !!! Wink

pozdrawiam!!

ale rozważania o hobby nasuneły mi pomysł na fajny watek dobry do Pogaduch!!

PJP

Kiedyś istniał prężnie działający klub spółdzielni mieszkaniowej na osiedlu XXV-lecia PRL (Armii Krajowej). Jej pierwszą kierowniczką była Lila Tyszler. Bardzo aktywne były: zespół muzyczny (uwielbiali grać "Bielszy odcień bieli" i podobne kawałki) i klub modelarski, prowadzony przez Pana Łuczaka (chyba pamięć mnie nie zawiodła). W Domku Harcerza chyba też byli modelarze.
A teraz działają jakieś kluby modelarskie?

Grzegorz Nowak (W)

PJP - kluby - czy modelarnie - bo to dość istotne, dlaczego - o tym zaraz Wink

?
co do tych miejsc które wymieniłeś to może krótka moja opowieść..
Klubu na osiedlu XXV lecia nie znam - pewnie byłem za mały żeby o nim wiedzieć...
(jednak Bielszy odcień bieli skądinąd znam, przypadkiem w tym zespole nie udzielał się niejaki pan Marek?)

pana Łuczaka poznałem w czasie gdy prowadził modelarnię w spółdzielni działającej na oś Waryńskiego (teraz chyba Wyszyńskiego)
zdaje sie że funkcjonowała całkiem niedawno, ostatnio go odwiedziłem jakieś dwa lata temu i jeszcze ją prowadził
pod przewodnictewm pana Henryka można tam zrobić model redukcyjny (hmm. .troszkę mniej) a i latający- czy na uwięzi, czy na radio ( to już bardziej - de gustibus ... Very Happy

)
a znalazłem namiary, to chyba to:

Spółdzielczy Dom Kultury Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
os. Wyszyńskiego 41
98-300 Wieluń

Domek Harcerza - hmmmm
moja "rodzinna" mekka i przechowalnia lat dziecięcyh... Very Happy

mieszkałem niedaleko MDK, w związku z tym zacząlem tam na zajęcia uczeszczać od 2 klasy podstawówki...
dominowały modele wolnolatające, uwięź i rakiety, ale jak ktoś Małego MOdelarza skleił to nie był za to wyrzucany za drzwi (model kartonowy)...
modelarnia działała i to dość aktywnie gromadząc dość dużą bandę moich kolegów z okolice i dając im możliwość fajnej zabawy...
jednym z moich starszych kolegów był Maciek Łuczak - znany później w Wieluniu z licznych występów pozeji śpiewanej... zresztą załkiem nieźle śpiewał i grał na gitarze..
ciekawa była prawidłowość - jak w pażdzierniku czy listopadzie to nie można było sobie w pracowni znaleźć wolnego kąta to na wiosnę, a w maju czy czerwcu nie było już prawie nikodo - czyżby piłka wygrywała z modelami?

niestety- modelarnia ta "padła", a właściwie została wyrzucona w momencie gdy w MDK zakończył pracę dyrektor Porażka (zresztą, podobnie jak i wiele innych pracowni technicznych)
za czasów nowej dyrekcji w MDK zostało miejsce na szkółki językowe, tańca itede -na pewno ciekawe, ale niestety nie były już to zajęcia typowo techniczne...

największy jednak żal mam do nowej dyrekcji nie o samo zlikwidowanie kółka, tylko o bezsensowne zmarnowanie wyposażenia pracowni - jak dziś pamiętam, kiedy z moim kolegą w pierwsze po zlikwidowaniu pracowni wakacje wyciagaliśmy z koszy w MDK listewki, plany, niedokończone modele - wszystko to miało (i ma) do tej pory konkretną wartość - a poszło na śmieci..
nie wiem co się stało ze zrobionymi modelami silnikowymi, co z narzedziami - niestety- wszystko przepadło a teraz nie ma szans bez większych nakładów finansowych na odbudowanie takiej pracowni...
zresztą nie wiem czy warto...
chyba że jest nowa dyrekcja....

słyszałem też ży była jakaś modelarnia w Białej- ale szczegółów nie znam

a co do klubów modelarskich....
hehehe - to zupełnie inny temat...
takowy jest, związany z moją osobą (jaki jestem skromny, jak to gfiasta Wink

)
zawsze występując na jakichś konkursach czy zawodach działamy z kolegami jako Wielunski Klub Modelarski Dedal - i w ten sposób sławimy dobre imię naszgo miasta Very Happy

co prawda, większość członków z naszgo klubu mieszka w tej chwili w Łodzi i okolicym a spotykamy się częsciej gdzieś na wyjeździe niż u nas w mieście, ale jak widać - nazwa zobowiącuje Very Happy

zresztą - jakby nie patrzeć już od dawna znane jest pojęcie "armii zaciężnej" -dlaczego nie ma być jej w modelarstie Very Happy

ale to już raczej nie jest temat historyczny Smile

chyba że ogól mnie zdopinguje, to może napiszę coś np. o historii wieluńskiego modelarstwa.....
hahhhaha - pewnie będę pionierem badań w tej dziedzinie!!!!! Very Happy

Morgoth

Ja zacząłem sklejać 'Błyskawicę' wz. 1939, ale z powodu braku czasu odłożyłem ją na półkę. Może niedługo się za nią ponownie wezmę...

Grzegorz Nowak (W)

oooooooooOO!

Morgoth, ale którą - z WAKu 1:200 czy z Modelarstwa Okrętowego 1:300...
czy moze z JSC 1:400?
a masz jakieś zdjęcia tego co masz już zrobione?